Z okazji Dnia Głośnego Czytania sięgnęliśmy po przezabawną książkę: "Tata Oli już nie chce być dorosły".
Ta historia idealnie trafiła w nasze świetlicowe nastroje. W końcu kto z nas, choć raz, nie pomyślał: "Jak to nudno być dzieckiem, kiedy dorośli o wszystkim decydują!"? Tak właśnie myśli Ola, ale z kolei jej tata ma już serdecznie dość bycia dorosłym. Postanowili więc, że... zamienią się rolami! Śledziliśmy z dużym zainteresowaniem, jak to Ola musi nagle zająć się dorosłymi obowiązkami: odebrać tatę z pracy, zrobić zakupy i ugotować obiad. W tym czasie tata (który znowu jest dzieckiem) musiał... iść spać wcześnie! Wybuchy śmiechu towarzyszyły nam przy każdej nowej, absurdalnej sytuacji. Po skończonej lekturze rozpoczęła się burzliwa dyskusja. Świetliczaki chętnie dzieliły się swoimi przemyśleniami: co jest najfajniejsze w byciu dzieckiem i co jest kuszącego w byciu dorosłym.
Uczniowie zgodnie przyznali, że dorosłe życie wcale nie jest takie proste i że bycie dzieckiem ma swoje ogromne zalety!
Na koniec dzieci wykonały ilustracje do swojego ulubionego fragmentu z książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz